Ropoto, położone na zboczach góry Karavoula w regionie Trikala, to jedno z tych miejsc, które bardziej przypominają scenerię z filmu katastroficznego niż typową grecką wioskę. Choć niegdyś tętniło życiem, to dziś jest opuszczoną miejscowością, która przyciąga turystów swoim niezwykłym klimatem. Co sprawiło, że to piękne miejsce zmieniło się w wioskę widmo? Wszystko za sprawą katastrofalnego osuwiska, które miało miejsce 12 kwietnia 2012 roku.
Historia katastrofy
Problemy geologiczne w regionie zaczęły się już w latach 60. XX wieku, kiedy to pojawiły się pierwsze pęknięcia w ziemi. Mimo ostrzeżeń, budownictwo w Ropoto kontynuowano, ignorując narastające ryzyko. Sytuacja pogorszyła się w latach 80., kiedy to intensywna zabudowa i brak odpowiedniej infrastruktury do odprowadzania wody doprowadziły do destabilizacji terenu. Osuwisko z 2012 roku było kulminacją tych problemów – wiele domów zostało zniszczonych, a 300 rodzin musiało natychmiast opuścić swoje domostwa.
Dziś Ropoto, choć praktycznie opuszczone, wciąż się zapada. Budynki stoją pochylone, niektóre dosłownie przesunęły się o kilkanaście metrów, co czyni to miejsce niezwykle intrygującym dla odwiedzających. Najbardziej charakterystycznym punktem w wiosce jest cerkiew Panagia Theotokos, której przechylona sylwetka symbolizuje destrukcyjne siły natury.

Atrakcja turystyczna
Choć Ropoto nie figuruje na liście popularnych greckich atrakcji, w ostatnich latach przyciąga coraz więcej podróżników szukających niecodziennych miejsc. Wioska stała się swoistym magnesem dla miłośników fotografii, którzy chcą uwiecznić unikalny krajobraz – opustoszałe ulice, ruiny domów i widok cerkwi, która mimo wszystko trwa na swoim miejscu, choć w dramatycznym przechyle.
Spacerując po Ropoto, można poczuć dziwną atmosferę tajemnicy. Ulice, które kiedyś były pełne życia, dziś świecą pustkami, a budynki, które przetrwały, stoją niepewnie na pochylonym gruncie. Widok ten przypomina, jak nieprzewidywalna i potężna może być natura.
Cerkiew Panagia Theotokos
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych punktów w Ropoto jest cerkiew Panagia Theotokos, który stał się symbolem tej wioski widmo. Mimo znacznego przechylenia, cerkiew zachowała swoją integralność, stając się niemym świadkiem tragicznych wydarzeń z 2012 roku. Jej sylwetka, przechylona na bok, budzi zdumienie i fascynację odwiedzających.

Niedostrzegany potencjał
Chociaż Ropoto nie jest tradycyjną atrakcją turystyczną, jego unikalna historia i niesamowity krajobraz sprawiają, że staje się coraz bardziej popularnym celem dla tych, którzy poszukują miejsc z dala od utartych szlaków. To idealne miejsce na chwilę refleksji nad siłą natury i wpływem człowieka na środowisko.
Grzegorz Turski