Wschodnia Anatolia to kraina surowa, pełna kontrastów. Nad tym obszarem góruje monumentalne jezioro Van – największy zbiornik wodny Turcji, o powierzchni sięgającej blisko 3700 km². Jego wody mają zasadowy odczyn i wysokie stężenie soli, przez co nie nadają się do picia ani do klasycznego życia ryb, a jednak akwen obfituje w unikatowe gatunki roślin i mikroorganizmów. Ale to nie flora i fauna jeziora przyniosły mu światową sławę – lecz niezwykłe koty, które stały się jednym z najbardziej rozpoznawalnych symboli całej Anatolii.
Kot, który wyszedł z legendy
W miejscowych opowieściach pojawia się motyw Arki Noego, która według tradycji miała zatrzymać się w pobliżu gór Araratu. Gdy wody potopu opadły, z Arki wyskoczyć miały dwa białe koty i udały się w stronę jeziora Van. Od tego czasu ich potomkowie mieli osiedlić się w tym regionie. Legenda, choć bajkowa, świetnie oddaje więź mieszkańców z tymi zwierzętami.
Współczesne badania sugerują, że koty Van to lokalna odmiana kota domowego (Felis catus), która przez setki lat wykształciła unikalne cechy wskutek izolacji geograficznej.
Wygląd, który zachwyca
Najbardziej znana jest odmiana całkowicie biała, lecz zdarzają się koty z charakterystycznymi rudymi plamami na ogonie lub uszach. Ich sierść jest średniej długości, jedwabista, pozbawiona podszerstka – co sprawia, że łatwo schnie i być może sprzyja kontaktowi z wodą.
Prawdziwym znakiem rozpoznawczym są oczy. Często jedno jest niebieskie, a drugie bursztynowe – zjawisko to nazywane jest heterochromią. Niektóre osobniki mają oba oczy niebieskie lub oba bursztynowe, ale to właśnie „dwukolorowe spojrzenie” budzi największy zachwyt. W kulturze lokalnej uważa się, że kot o takich oczach przynosi szczęście.
Koty, które lubią wodę
Najbardziej niezwykłą cechą jest rzekome zamiłowanie do wody. Koty Van często nazywa się „pływającymi kotami”, gdyż według świadectw mieszkańców potrafią same wejść do jeziora i pływać. Choć nie każde zwierzę faktycznie wykazuje takie zachowanie, ich tolerancja wobec wody jest faktem – w przeciwieństwie do większości kotów na świecie.
W ośrodkach hodowlanych obserwowano, że niektóre koty same wskakują do basenów, bawią się wodą z kranu czy chętnie moczą łapy. To sprawia, że Van kedisi wyróżnia się w całym świecie felinologicznym.
Kot Van a Turkish Van – czym się różnią?
W latach 50. XX wieku brytyjscy hodowcy sprowadzili do Europy koty z rejonu Van i rozpoczęli prace nad stworzeniem rasy, którą nazwano Turkish Van. Dziś jest to uznana rasa międzynarodowa, rejestrowana w felinologicznych federacjach.
Jednak koty Turkish Van nie zawsze odpowiadają w pełni wyglądem i zachowaniem lokalnym kotom z Anatolii. Hodowla w Europie i USA doprowadziła do nieco innych cech, np. większej różnorodności umaszczeń. Dla Turków prawdziwy kot Van to biały, lokalny osobnik z heterochromią, który żyje w regionie jeziora Van.
Ochrona gatunku – od kryzysu do odrodzenia
W latach 90. sytuacja była dramatyczna. Populacja czystych kotów Van spadła tak nisko, że badacze naliczyli zaledwie kilkadziesiąt osobników. W odpowiedzi Uniwersytet Yüzüncü Yıl w Van utworzył w 1995 roku specjalny ośrodek – Van Cat House. Tu zaczęto prowadzić hodowlę, badania i akcje edukacyjne.

Dzięki temu populacja zaczęła się odradzać. Obecnie w ośrodkach, takich jak Van Cat House czy Van Cat Villa, przebywa kilkaset kotów. Stosuje się nowoczesne metody – od banku nasienia po selektywną hodowlę – by zachować charakterystyczne cechy zwierząt. Koty trafiają do adopcji, a ich cena na tureckim rynku sięga kilku tysięcy lir.
Koty Van w kulturze i turystyce
Dziś koty Van to jeden z symboli regionu. Wizerunek białego kota z dwukolorowymi oczami można znaleźć na pocztówkach, koszulkach, kubkach i plakatach promujących miasto Van. Organizowane są też lokalne wystawy i pokazy, które przyciągają turystów i fotografów z całego świata.
Dla podróżników odwiedzających Wschodnią Anatolię wizyta w Van Cat House stała się niemal obowiązkowym punktem programu. To nie tylko możliwość zobaczenia kotów, ale też poznania historii regionu i jego tradycji. Spotkanie kota Van nad taflą największego tureckiego jeziora bywa równie pamiętne, jak wizyta w ormiańskich ruinach na wyspie Akdamar.
Ciekawostki o kotach Van
- Koty te dojrzewają nieco później niż inne rasy – pełen rozwój osiągają dopiero po 3–5 latach.
- Mają niezwykle silne tylne nogi, dzięki którym są świetnymi skoczkami.
- Są to koty o żywym temperamencie, lubiące zabawę i kontakt z człowiekiem, ale jednocześnie potrafią być niezależne.
- Ich sierść nie ma typowego podszerstka, więc łatwo schną po kontakcie z wodą.
- W Turcji koty Van uważa się za dobro narodowe i ich wywóz za granicę jest kontrolowany.
Symbol Anatolii
Koty Van to coś więcej niż zwierzęta – to część historii i kultury regionu. W ich różnokolorowych oczach mieszkańcy widzą metaforę Anatolii – miejsca, gdzie spotyka się wiele kultur, języków i tradycji. Ich biała sierść symbolizuje czystość i majestat, a skłonność do zabawy w wodzie – bliskość z niezwykłym jeziorem, które dało im imię.
Podróż nad jezioro Van bez spotkania z tym niezwykłym kotem byłaby niepełna. To właśnie on, obok średniowiecznych klasztorów, ruin starożytnego królestwa Urartu czy wyspy Akdamar, tworzy niepowtarzalną atmosferę tej części Turcji.
Grzegorz Turski (gpt)