W 2011 miłośnicy napoju bogów mogli skosztować pierwszych roczników Gwiazd Egerskich (Egri Csillag) z regionu winiarskiego Eger, który dotąd był znany głównie z win czerwonych. Gwiazdy Egeru, to mieszanka co najmniej czterech odmian winorośli, z których połowa pochodzi z Kotliny Karpackiej. Ze względu na różnorodność winnic w okolicach Egeru kupażowanie ma tu długą tradycję. W tym regionie winiarskim nie ma dominującej odmiany białych winogron, w związku z tym dziesięć lat temu narodził się pomysł, aby winnice zaczęły robić pod wspólną marką mieszane białe wino. Za wzór posłużyło najbardziej charakterystyczne wino regionu, czyli Bycza Krew (Egri Bikavér).
Tak wino, jak i jego nazwa, jest dość dobrze przemyślaną strategią marketingową. Nazwa nawiązuje do opublikowanej w 1899 roku książki Gezy Gardonyia Egri Csillag. Powieść sławi mądrość i odwagę obrońców tutejszego zamku podczas tureckiego oblężenia. Można ją przyrównać do naszej Trylogii Sienkiewicza. Książka była nawet przetłumaczona na polski, a na jej podstawie powstał na Węgrzech film. Jak wyczytałem, Gwiazdami Egeru zwano również pochodnie zapalane w chatach strażniczych, oświetlające kupcom drogę do piwnic Egeru i okolicznych miejscowości.
Wyróżnia się trzy kategorie tego wytrawnego wina: klasyczną, superior i grand superior. Wersje klasyczne Gwiazd Egeru są idealne w dni powszednie, natomiast butelki superior, czy grand superior, są bardziej odświętne. Są w stanie zapewnić niezapomniane doznania smakowe czy to degustowane samodzielnie, jak i towarzyszące do potraw w czasie wykwintnej kolacji.
Na początku wino Gwiazdy Egeru produkowało dziesięć winnic, ale w kolejnych latach liczba ta systematycznie rosła. Dziś konsumenci mogą wybierać trunek spośród co najmniej 25 winiarni. Biała mieszanka stał się godnym konkurentem dla słynnej Byczej Krwi. Winiarze z Egeru produkują milion butelek rocznie tego przedniego trunku.
– Wyzwaniem na kolejny lata będzie dopracowanie i ujednolicenie stylu Gwiazdy – mówi egerski winiarza Tibor Gál – Musimy przyjrzeć się, które butelki odnoszą największy sukces i od czego to zależy. Czy od aromatu, konsystencji czy promocji? Potem trzeba się będzie do tego dostosować – dodał.
Grzegorz Turski
(źródło: gourmetriporter.hu)